Kilka słów o nas

Nazywam się Adam Nowicki, wraz z żoną Renatą prowadzimy pasiekę w miejscowości Janów gm. Żelechlinek, powiat tomaszowski, województwo łódzkie.

Janów to mała wioska, która wyróżnia się wyjątkowym czystym środowiskiem naturalnym i specyficznym mikroklimatem, cała jej powierzchnia należy do chronionej zlewni rzeki Rawka. Wykorzystując te walory i tradycje pszczelarskie, pierwszą rodzinę udało mi się osadzić w czerwcu 1992 roku. Byłem z siebie bardzo dumny hodowla rozrosła się do 5 rodzin, miałem miód na swoje potrzeby.

ABY DO CZEGOŚ DOJŚĆ, TRZEBA WYRUSZUĆ W DROGĘ

Nasza pasieka rozwijała się bardzo powoli, mając 11 uli w 2005 roku uzyskałem tytuł Mistrza Pszczelarza. 2006 rok był dla nas przełomem, dokupiliśmy 40 rodzin pszczelich i zaczęła się ciężka praca.

Najpierw musiałem przekonać moją żonę do pszczół, bo się panicznie bała, szkolenia, kursy i praktyka przy ulach dużo ją nauczyły. Obecnie posiadamy 70 rodzin pszczelich w drewnianych ulach typu Dadant. Miody pozyskiwane są nadal tradycyjnymi metodami, jednak z wykorzystaniem postępu, wiedzy i techniki. Pasieka jest pod stałą kontrolą weterynaryjną, a miody nie podlegają jakimkolwiek zabiegom zmieniającym ich naturalny skład.

Zadowolonych klientów
Słoi miodku rocznie!
Lat doświadczenia

Historia pasieki

Od pokoleń nasi ojcowie i dziadowie, umieli widzieć to, w co matka natura wyposażyła nas i nasze otoczenie. Rozumieli, że produkty wytworzone przez naturę posiadają niezwykłe wartości i właściwości. Mieszkańcy gminy Żelechlinek od dawien dawna zajmowali się bartnictwem i pszczelarstwem. W 1969 roku Stefan Magiera z księdzem Witoldem Skalskim założyli koło pszczelarzy w Żelechlinku. Mając tradycje bartnicze i pszczelarskie nie dziwi, że w herbie naszej gminy widnieją wymowne symbole; ul bartny, olbrzymi niedźwiedź i mała pszczoła.

BÓG STWORZYŁ PSZCZOŁY DLA WSZYSTKICH, A OPIEKĘ NAD NIMI POWIERZYŁ WYBRANYM

Wiem z przekazów rodzinnych, że bartnictwem i pszczelarstwem tradycyjnym zajmowali się moi przodkowie, od co najmniej pięciu pokoleń. Mój prapradziadek Wacław Kacprzyk, pszczelarzył w barciach i kłodach w miejscowości Naropna w gminie Żelechlinek. Tajniki chowu i hodowli pszczół przekazał swojemu synowi a następnie wnukowi, czyli mojemu dziadkowi Tomaszowi Walasowi, który mieszkał w Janowie, czyli w tym samym miejscu, co ja obecnie, posiadał 30 rodzin pszczelich w kószkach i kłodach, które stały w ogródku.

Oferta

  1. Degustacja i sprzedaż miodu, produktów pszczelich.
  2. Zwiedzanie pasieki połączone opowieścią o tajnikach pszczelarstwa.
  3. Uloterapia - inhalacja powietrzem ula.
  4. Możliwość uczestniczenia w warsztatach pszczelarskich.